Again and again and again...

Potrzebowałam czasu. Nie dawałam sobie już nadziei na powrót tutaj, ale odkryłam, że jednak jestem znów na etapie, w którym tego potrzebuję. Potrzebuję znów tej wirtualnej rzeczywistości, miejsca o którym nie wie żaden z moich przyjaciół. Znowu będę się żalić, ględzić w wolnym czasie, cieszyć się. Wracam! Jutro ogarnę coś więcej. :)