niedziela, 1 lipca 2012

Już odeszły tamte dni...

Hej. Moje serce przepełnia smutek. Wszystko się skończyło, już nic nie będzie tak jak dawniej. Koniec. Po tylu wspólnie spędzonych latach, chwilach nadszedł czas, żeby się rozstać. Życie jest bezwzględne, nie ma serca... Jedno się kończy, drugie zaczyna... Ale zacznę od początku.
Przed końcem roku nasze przygotowania sobie trwały. We wtorek mieliśmy komers. Byliśmy źli, że wszyscy się nam w to tak mieszają i wtrącają, że robią z tego wesele + myślałam, że będzie strasznie nudno. Poszłam na komers i w sumie miałam niezłą niespodziankę. Było bombowo! Pośmialiśmy się, wytańczyliśmy... Zaciągnęłam do tańca Andrzeja i było super. ;D W końcu ostatnia dyskoteka z moimi kochanymi Matołkami z klasy. <3 Również sobie na niej popłakałam. Czegoś się od O. dowiedziałam i... No, był ryk. Na zakończenie puścili piosenkę "Ostatni raz z moją klasą" i znowu płacz, a my, całą klasą (znaczy Ci co byli czyli większość) staliśmy w kółku. Przytuleni, cieszący się ostatnimi momentami bycia razem, wspólnie w jednej klasie. O 22:30 komers się skończył, ale wspomnienia pozostaną na zawsze...
Później, do piątku, próby i w sumie tyle. Można się było na tych próbach nieźle pośmiać. <3 Nie zabrakło także przytyk ze strony K. -,-' Powiedziałam Agacie, że nie będę mieć marynarki od taty, bo jest o dużo za duża i jakby mnie w niej zobaczyła, to by padła ze śmiechu, a K od razu "ja i bez tego widoku mam powody, żeby paść ze śmiechu". Musiałabym być głupia, żeby nie wiedzieć, że to do mnie. ;x Ten głupi uśmieszek, wzrok kipiący drwiną, ghrrr! Jak ja tego nienawidzę! -,-' Ona coś wyraźnie do mnie ma. Nie wiem co. Nic jej nie zrobiłam, a do tych ich podstarzałych facetów nawet w życiu nic nie powiedziałam. Zresztą nawet jakbym miała okazje, to i tak bym się nie odezwała. Ja nie jestem z TYCH. ;x
We czwartek kolejny suprise. Otóż wróciła jakaś wycieczka i, żeby było śmieszniej, się okazało, że na tej wycieczce oprócz ludzi z naszej szkoły byli ci, którzy rok temu wyszli. o.o Pierwsze zobaczyłam Amandę. Nic, ani słowa tylko ten wzrok. Co ja jej zrobiłam? Nic. Bo jestem rodziną jej byłego chłopaka?! Phi, jakieś wąty widzę. Trudno. Wchodzę do autobusu i banan na twarzy. Patrze i widzę Sowę! Normalnie ja do niego "cześć!" on na mnie wzrok i nic, cisza. Sobie myślę, okej, może zmęczony czy coś? A później się zaczęło. Ze wszystkimi gada, śmieje - do mnie nawet głupiego "hej" nie odpowiedział. Wkurzyłam się. Wysiedliśmy, on wysiadł za mną. Nie czekałam. Poszłam przed siebie. Nie to nie. Już mnie nie zna? Bo jeszcze nie jestem licealistką? A może dlatego, że nie byłam na wycieczce? Szybko się upodobnił do "wielkiego państwa z LO"... Było mi przykro...
Nadszedł piątek. Nie miałam ochoty, żeby wstać i iść ostatni raz w progi mojej szkoły. Poszłam. Minęła msza, akademia. Na akademii czad. Klasa II bardzo mile nas pożegnała. Ta parodia im wyszła, nie ma co. Dostaliśmy słoniki. Wszystko było dziwne, inne. Nie docierało do mnie, że to już ostatni raz. Rozdanie nagród i pokaz slajdów. Wszyscy stanęliśmy w półkolu. Łzy, smutek, wspomnienia. Później pożegnania i jeszcze ostatnie wspólne zdjęcie. Jedynym faktem, który poprawił mi humor był ten uścisk z Andrzejem. Taki mocny, szczery, pożegnalny... Staliśmy tak dość długo, najdłużej w sumie z nim stałam w tym uścisku. Ciężko rozstać się z kimś, z kim siedziało się w ławce, z kim się śmiało, można się było wyżalić, tańczyło...Będziemy się wszyscy widywać, ale to już nie będzie to samo, co wspólne lekcje, jedyna całość klasy - naszej szkolnej rodziny. <3 Teraz każdy idzie w swoją własną stronę...
Patrycja - byłaś nie raz śmieszką. Twoje teksty wymiatały w klasie, a historie powalały na kolana. <3
Andrzej - stałeś się moim przyjacielem. Spędziłam z Tobą wiele chwil. Siedzieliśmy razem w ławce, ściągaliśmy na sprawdzianach, śmialiśmy się, tańczyliśmy na dyskotekach. Byłeś dla mnie wsparciem w wielu chwilach. Mam nadzieję, że wraz z końcem tej szkoły nasza przyjaźń się nie skończy... <3
Adrian - często mnie denerwowałeś, byłeś w grupie chemicznej z projektu razem ze mną. <3
Agata - wieczna śmieszka. Ile razy śmiałyśmy się razem? I te nasze głupie zdjęcia, tematy od czapy. <3
Ola - obgadałyśmy razem wiele spraw, miałyśmy często podobne problemy, omawianie Bestów, naśladowanie ludzi. <3
Agnieszka - przyjaźnimy się już wiele lat. Te nasze tematy, śmiechy i odpały na spacerach, spólnie spędzone chwile... <3
Mateusz - Maczo! Twoje historie o "dziewczynie toples w słonecznikach" i tych miłościach... Bezcenna pamiątka. <3
Mateusz - wkurzałeś mnie nie raz. Razem z Grześkiem przeprowadzałeś mi i Andrzejowi "terapie małżeńskie". Tego nie da się zapomnieć. <3
Dominik - maniak CS'a. Lubiłeś dogadywać. <3
Kasia - przyjaźń, nasze odpały, śmiechy, wspólnie spędzone chwile, spacery i problemy. <3
Dawid - dołączyłeś do Nas dopiero w III klasie. Cichy, niepozorny, ale niezapomniany. <3
Adrian - cichy, ale niezapomniane pozostaną te matematyki i historie, kiedy siedziałeś przede mną. To były niezłe odpały. <3
Marcin - największy klaun klasowy. Bez Ciebie byłoby tak nudno, że aż głupio. <3
Grzesiek - "terapie małżeńskie" i wywiad z Maczem. Niezapomniane. <3
Andzia - szalona dziewczyna, a Twoje nieziemskie pomysły nie raz powalały. <3
Ola - cicha a równocześnie szalona i zostałyśmy połączone jeszcze mocniej przez komers. <3
Damian - Twoje dziwaczne pomysły i bardzo interesujące rozmowy na GG pozostaną w pamięci. <3
Gabrysia - Ciekawe pomysły, gotowanie i przepisy podarowane mojej babci od Twojej babci na "nieziemskie placki", naśladowanie niektórych osób ;) <3
Kamila - oryginalny sposób bycia i nie raz dziwne pomysły. <3
Janusz - Janek, Prezes, etc. xD Wiele kłótni samorządowych, ale też wiele baaardzo ciekawych pomysłów. <3
Justyna - moja Justynka. :* Tyle śmiechy, chwil spędzonych razem, kontemplowanie bestów, głupich pomysłów tańczenia i naśladowania niektórych osób. <3
Klaudia - szalone pomysły, ciekawe historie, przeżycia, odpały, wygłupy. <3
Damian - dogadywacz i zaskakiwacz. Dziwne pomysły i śmieszne SMS-y - nie do opisania! <3
Tyle chwil, tyle momentów. DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO! ;* NIGDY WAS NIE ZAPOMNĘ...
We wtorek jedziemy ekipą do J. Ja, Kasia, Agnieszka, Agata, Damian, Damian. Oj, będzie się działo. <3 Mamy pomysł na zrobienie albumów. Każdy swój. Wywołamy Nasze zdjęcia, Naszej klasowej rodziny. To będzie największa i najlepsza pamiątka. <3
Po 10 lipca mamy klasowe ognisko. Całą naszą klasą. Nas nikt i nic nie rozdzieli. <3
A we czwartek już będę wiedzieć gdzie się dostałam. Mam nadzieję, że na wakacjach będzie jakieś spotkanie integracyjne nowej klasy. Jeśli nie, to szykuje mi się miły 1 września...
Zostawiam Was ze zdjęciami i piosenką. Do napisania. ;*
Słonik od 2 kl. <3
 
Z Jasią. Komers. <3
  
Z Olą i Agnieszką. Komers. <3
 Klasowe. Komers. <3
Zakończenie roku. Moja klasa kochana. <3

7 komentarzy:

  1. Po pierwsze. Zabiję twoją koleżankę! Ma taką sukienkę jak ja, chociaż nie, moja jest ładniejsza granatowo biała. Butik <3. Dalej. Za dwa miesiące poznasz kolejnych cudownych ludzi i nie będzie ci smutno ;)Więc głowa do góry! Nie przejmuj się jakąś tam Amandą i gościem który uważa się za bogwiekogo -.- Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia, Kochana! ;* Bardzo wzruszający ten komers był, nie ma co.. Ale nie masz się co przejmować ;) Trudno będzie na pewno w nowej szkole teraz bez wszystkich, no ale dasz radę. Buziaki ;) NN / bananowy

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko to co dobre zawsze sie kończy ale niedługo zacznie się coś nowego :) mam nadzieje ,że równie fajnego ;) slicznie wygladałaś ;) jelly

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze u mnie komers pod koniec gim był jakiś taki denny ;p Boże co ja nie trawie takich dziewczyn jak K. :| Zawsze musze coś takiej odpowiedzieć żeby sie zatkała, bo to jest chore normalnie. Takie cwaniary, które zżera zajebistość :| Boże mój ludzie z LO to tak wielkie mocarstwo, że aż normalnie śmianie ;x W sumie też chciałabym powrócić do swojej starej klasy chociaż na tydzień ;* // LOVESTATION

    OdpowiedzUsuń
  5. NN / bananowy ;) Pozdrawiam i buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tu Constantine z bloga LOVESTATION. Zapraszam do odwiedzania mojego nowego bloga --> http://make-life-sweeter.blogspot.com/ pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zdjęcia:)Dużo osób u Ciebie w klasie,u mnie tylko 8 było i też trudno się rozstać ale co poradzić;/
    NN na lover-kiss.blog.onet.pl ;*

    OdpowiedzUsuń